Siódma rocznica śmierci Leszka Aleksandra Moczulskiego
Przed siedmioma laty, 17 grudnia w Krakowie, zmarł znakomity poeta Leszek Aleksander Moczulski. Urodził się 18 lutego 1938 roku w Suwałkach, gdzie mieszkał i uczył się do 1956 roku, do ukończenia szkoły średniej i wyjazdu na studia polonistyczne na Uniwersytet Jagielloński. Odtąd łączył swoje życie z dwoma miastami: Krakowem i Suwałkami (ulicą Żeromskiego), bowiem z miastem nad Hańczą (i Suwalszczyzną) nigdy się duchowo nie rozstał. Pisał poezję zaangażowaną, refleksyjną i religijną. Dużo utworów poświęcił dzieciom. Nadal są śpiewane piosenki, do których słowa napisał. Niedawno (28–30 XI) we Wrocławiu odbył się siódmy Festiwal Inspiracje-Interpretacje, zorganizowany przez Ośrodek Działań Twórczych Światowid, poświęcony twórczości Leszka Aleksandra Moczulskiego, na którym młodzi artyści wykonywali utwory poety. Gościnnie zaś wystąpił Grzegorz Turnau, który podczas koncertu zaprezentował kilka nowych piosenek do słów autora Korowodu. Natomiast 17 grudnia w Salonie Literackim Oddziału Stowarzyszenia Pisarzy Polskich w Krakowie odbędzie się wieczór wspomnień o Leszku Aleksandrze Moczulskim pt. Czy uprawianie poezji jest jeszcze „rzeczą ludzką”?, w którym udział wezmą: prof. dr hab. Tadeusz Budrewicz, historyk literatury, autor szkiców o poezji autora Odwitań z Suwalszczyzną, poeta i historyk literatury Bronisław Maj, aktorka Aleksandra Sroka oraz Mateusz Moczulski, etnograf, syn poety. Wsłuchujmy się w wiersz Leszka Aleksandra Moczulskiego pt. Drugie narodziny:
Miłość nie szkodzi nikomu
Nie ma wezgłówka ni domu
Czasem niewyzwolona
Czasem trwa po kryjomu
Miłość nie znosi patosu
Wciąż czeka nas na rozdrożu
Jest nieśmiertelną mimozą
Delikatnością Bożą
Rozpacz ma kiedyś koniec
Nadzieja – miłości goniec
Wiara człowiekowi wierna
A miłość nieśmiertelna
(Nuty od Franciszka, 2018)