Zbiory Działu Sztuki Muzeum Okręgowego w Suwałkach wzbogacone zostały o dwa nowe dzieła

Kazimierza Alchimowicza, Sianokosy, 1894, olej na płótnie, 27,5 x 37,5 cm oraz Aleksandra Augustynowicza,  Scena figuralna w kościele, olej na płótnie, 71 x 102 cm.

Prace uzupełnią kolekcję malarstwa monachijskiego, konsekwentnie gromadzoną od kilku już lat. Obaj artyści w stolicy Bawarii spędzili niewiele czasu, innymi drogami tam dotarli, inaczej potoczyły się ich dalsze losy. Jednakże decyzje dotyczące wykształcenia były charakterystyczne dla pokoleń polskich adeptów sztuki.

Alchimowicz urodził się pod Lidą (Białoruś), brał udział w powstaniu styczniowym, na zesłaniu na Uralem odkrył w sobie zamiłowanie do sztuki. Po powrocie do kraju uczył się w warszawskiej Klasie Rysunkowej, następnie wyjechał do Monachium, gdzie uczył się w tym samym czasie co Alfred Wierusz-Kowalski w pracowni Alexandra Wagnera, Węgra. Wyjechał na krótko do Francji, resztę życia spędził w Warszawie.

Augustynowicz , urodzony w okolicach Krosna w 1869 roku, uczył się w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych, a następnie w Monachium u Simona Hollosy`ego, Węgra. Kilkanaście lat mieszkał w Lwowie, następnie w Zakopanym, Poznaniu; po wybuchu drugiej wojny światowej przeprowadził się do Warszawy i tam zginął podczas powstania.

Obaj artyści cieszyli się popularnością i często wystawiali swoje obrazy w Polsce, brali także udział w wystawach europejskich. Odnosili duże sukcesy. Alchimowicz już w czasie nauki w Warszawie i Monachium otrzymywał wyróżnienia i nagrody. W 1888 dostał złoty medal na wystawie  w Petersburgu, a rok później – na wystawie w Paryżu za ten sam obraz, Pogrzeb Gedymina, scena nawiązująca do dziejów Litwy. W 1894 roku został nagrodzony innym złotym medalem na wystawie we Lwowie.

Największym wyróżnieniem Augustynowicza był złoty medal, przyznany mu w 1896 roku na międzynarodowej wystawie w Berlinie za Autoportret, który namalował na zamówienie Ignacego Korwina-Milewskiego.

Obaj artyści byli związani z miejscem urodzenie i chętnie, szczególnie Alchimowicz, sięgali do kultury, tradycji i pejzażu, Wileńszczyzny i Ukrainy. Autor Sianokosów malował także sceny z powstania styczniowego, stylizowane na orientalne główki kobiece, pejzaże tatrzańskie, tworzył ilustracje do „Pana Tadeusza”.

Twórczość Augustynowicza była mniej różnorodna. Stosował technikę akwarelową, malował dużo portretów, rzadziej martwe natury. Około 1900 roku w Lwowie tworzył kompozycje religijne i dla Teatru Miejskiego – sceny odwołujące się do znanych dramatów polskich. Z tego okresu pochodzi, rozgrywająca się w Wielki Piątek, obraz przedstawiający modlitwy w cerkwi unickiej. Sianokosy Alchimowicza to idylliczna, rzadka przez to w jego twórczości, scena z życia mieszkańców Litwy.

Obrazy Sianokosy Kazimierza Alchimowicza i Scenę figuralną w kościele Aleksandra Augustynowicza można podziwiać na czasowej prezentacji malarstwa polskiego w suwalskim Muzeum Okręgowym.

 

Top